~~~~~~~~~~~
Prolog
-Amy szykuj się powoli , bo zaraz wychodzimy . -krzyczała mama zdołu .
-Ok już .
Trudno było mi się stąd wyprowadzić , tyle tu się wydarzyło . No cóż musiałam ,bo tam niby będzie lepsze życie . Obeszłam jeszcze całe pierwsze piętro . Wszędzie było pusto .
-Mamo jeszcze idę pożegnać się z sąsiadką .
-Idź a my z tatą wpakujemy walizki do samochodu .
-Okej moje są w salonie .
Ostatni raz zerkłam na mój pokój i wyszłam .
Pożegnałam się z sąsiadami i poszłam do samochodu , gdzie czekali już rodzice .
Jechaliśmy 4 godziny . Podczas podróży zasnełam .
-Amy wstawaj .- budziła mnie mama .
-Eh no już - przetarłam oczy i zobaczyłam coś nie zwykłego .
Oh.. trochę króciutki ten prolog, ale jest okay.... Ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe :D
OdpowiedzUsuńczekam na rozdział :D
Czekam na dalszy ciag :***/onnediirectiion
OdpowiedzUsuń