poniedziałek, 11 lutego 2013

Prolog

Spróbowałam napisać prolog ,ale nie wiem czy to jest prolog bo nigdy tego nie pisałam więc powiedzmy że to jest tak jak by część wstępna czy coś :D

~~~~~~~~~~~
Prolog

-Amy szykuj się powoli , bo zaraz wychodzimy . -krzyczała mama zdołu .
-Ok już .
Trudno było mi się stąd   wyprowadzić , tyle tu się wydarzyło . No cóż musiałam ,bo tam niby będzie lepsze życie . Obeszłam jeszcze całe pierwsze piętro . Wszędzie było pusto . 
-Mamo jeszcze idę pożegnać się z sąsiadką .
-Idź a my z tatą wpakujemy walizki do samochodu .
-Okej moje są w salonie .
Ostatni raz zerkłam na mój pokój i wyszłam .
Pożegnałam się z sąsiadami i poszłam do samochodu , gdzie czekali już rodzice .
Jechaliśmy 4 godziny . Podczas podróży zasnełam .
-Amy wstawaj .- budziła mnie mama .
-Eh no już - przetarłam oczy i zobaczyłam coś nie zwykłego .


3 komentarze:

  1. Oh.. trochę króciutki ten prolog, ale jest okay.... Ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawe, ciekawe :D
    czekam na rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na dalszy ciag :***/onnediirectiion

    OdpowiedzUsuń